Co roku podczas Maratonu wysyłamy z Polski kilkaset tysięcy listów, aby pomóc osobom, których prawa zostały złamane. W ostatnim roku Wasze listy doprowadziły m.in. do uwolnienia Nassimy al-Sady, aktywistki działającej na rzecz praw kobiet, która podczas pobytu w więzieniu była bita przez strażników. Bernardo Caal Xol, obrońca środowiska oraz praw społeczności Kekchi – rdzennego plemienia Majów z Gwatemali, wrócił do swoich bliskich po ponad czterech latach odsiadywania niesłusznego wyroku. Pracownik organizacji pozarządowej i obrońca praw człowieka Germain Rukuki, skazany na 32 lata więzienia na podstawie sfałszowanych dowodów, odzyskał wolność. Khaled Drareni, dziennikarz z Algierii, został wypuszczony z więzienia, gdzie trafił za relacjonowanie przebiegu pokojowej demonstracji.
W tym roku chcemy, aby nasze listy pomogły kolejnym osobom! Jednak wysłanie tak dużej ich ilości za granicę wiąże się z ogromnymi kosztami (jeden zagraniczny znaczek to ok. 5 złotych). Dlatego potrzebujemy Twojego wsparcia!