Co roku podczas Maratonu wysyłamy z Polski kilkaset tysięcy listów, aby pomóc osobom, których prawa zostały złamane. W ostatnim roku Wasze listy doprowadziły m.in. do uwolnienia Nassimy al-Sad, aktywistki działającej na rzecz praw kobiet, która podczas pobytu w więzieniu była bita przez strażników. Pracownik organizacji pozarządowej i obrońca praw człowieka Germain Rukuki skazany na 32 lata więzienia na podstawie sfałszowanych dowodów, odzyskał wolność. Khaled Drareni dziennikarz z Algierii został wypuszczony z więzienia, gdzie trafił po tym jak relacjonował przebieg pokojowej demonstracji.
W tym roku chcemy, aby nasze listy pomogły kolejnym osobom! Jednak wysłanie tak dużej ich ilości za granicę wiąże się z ogromnymi kosztami (jeden zagraniczny znaczek to ok. 5 złotych). Dlatego potrzebujemy Twojego wsparcia!