Zimbabwe: Joanah Mamombe, Cecillia Chimbiri i Netsai Marova
Zimbabwe
Przyjaciółki Joanah Mamombe, Netsai Marova i Cecillia Chimbiri zostały uprowadzone po prowadzeniu antyrządowego protestu w Zimbabwe. Były bite, poniżane i napastowane seksualnie. Za pokojowe działania grozi im więzienie.
Czego się domagamy
Domagaj się sprawiedliwości dla Joanah Mamombe, Netsai Marovy i Cecillii Chimbiri
Gdzie wysyłać listy w tej sprawie?
Prezydent Republiki ZimbabweEmmerson D. Mnagagwa President of the Republic of Zimbabwe Office of the President, Munhumutapa Building Corner Sam Nujoma and Samora Machel Avenue p. Bag 7700, Causeway Harare, Zimbabwe
ZIMBABWE: JOANAH, CECILLIA I NETSAI UPROWADZONE, POBITE, NAPASTOWANE SEKSUALNIE I UWIĘZIONE ZA PROTESTY
Joanah, Netsai i Cecillia to trzy kobiety, które mają ze sobą wiele wspólnego: uwielbiają gry planszowe, oglądać Netflixa i pasjonują się polityką. Niestety, teraz współdzielą także przerażające wspomnienia o okrutnym, poniżającym ataku.
13 maja 2020 roku Joanah, Netsai i Cecilia prowadziły antyrządowy protest. Niedługo później, w Harare, zostały aresztowane. Zabrano je na posterunek policji. Potem zmuszono do wejścia do nieoznakowanego samochodu. Zaczął się koszmar. Zaciągnięto im worki na głowy i wywieziono z miasta. Za miastem kobiety wrzucono do dołu. Bały się o życie. Były bite, napastowane seksualnie i zmuszone do jedzenia ludzkich odchodów. Znaleziono je dwa dni później, wiele kilometrów od Harare. W podartych ubraniach, poranione i posiniaczone, zostały zabrane do szpitala.
Jeszcze w trakcie hospitalizacji Joanah, Netsai i Cecillia zostały oskarżone o przestępstwa związane z protestem. Strażnicy więzienni i policjanci byli obecni w szpitalu, co uniemożliwiło kobietom rozmowę z dziennikarzami. Gdy kobiety oświadczyły, że rozpoznały niektórych ze swoich napastników, zostały ponownie aresztowane 10 czerwca 2020 roku i oskarżone o upozorowanie swojej męki. Dopiero 26 czerwca 2020 roku zostały wypuszczone za kaucją.
Proces Joanah, Netsai i Cecillii rozpoczął się w styczniu 2022 roku i trwa nadal. Do tej pory nikt nie został pociągnięty do odpowiedzialności za ich niewyobrażalne cierpienie.