Jako zawodowa muzyczka Maria Kalesnikawa wypełniła swoje życie muzyką i sztuką. Uwielbia poznawać ludzi i uczyć się od nich. Marzy o Białorusi, w której wszyscy są szanowani i mogą się swobodnie wypowiadać.

Te marzenia skłoniły Marię, aby zaangażować się w wybory prezydenckie w sierpniu 2020 roku. Dołączyła do kampanii niezależnej kandydatki Swiatłany Cichanouskiej wraz z Weraniką Capkałą. Trzy kobiety połączyły siły, gdy czołowi męscy kandydaci zostali uwięzieni lub opuścili kraj. W państwie, w którym prawo do wolności słowa, zrzeszania się i pokojowych zgromadzeń jest poważnie ograniczone, to wyjątkowe trio wezwało do zmian i dało nadzieję wielu osobom.

Powszechnie uważa się, że opozycja wygrała wybory, jednak wyniki zostały sfałszowane i Alaksander Łukaszenka objął rządy na szóstą kadencję. Po wyborach Swiatłana i Weranika zostały zmuszone do emigracji, a Maria stała się najbardziej znaną postacią białoruskiej opozycji. Była na pierwszej linii pokojowych protestów. Stawała naprzeciw stosujących przemoc funkcjonariuszy policji i układała dłonie w symbol serca.

7 września 2020 roku Maria została uprowadzona przez białoruskie władze. Zamaskowani mężczyźni wciągnęli ją do furgonetki i przewieźli na granicę, gdzie była zastraszana i zmuszana do opuszczenia kraju. Uciekła przez okno samochodu i podarła swój paszport, aby zapobiec wydaleniu jej z Białorusi. Maria została zatrzymana, aresztowana i skazana na 11 lat więzienia pod zarzutem „naruszenia bezpieczeństwa narodowego” i „ekstremizmu”.

Maria jest więziona w okropnych warunkach. Ma ograniczony dostęp do opieki zdrowotnej, której potrzebuje. Jest odizolowana od innych więźniarek. Rodzina Marii nie ma z nią kontaktu od ponad roku.

Podpisz petycję i zażądaj natychmiastowego zwolnienia Marii z więzienia oraz unieważnienia jej niesprawiedliwego wyroku.